Be Beauty vs. The Body Shop. Recenzja porównawcza maseł do ciała.
3/08/2012Witajcie :),
Zacznę od tego, że uwielbiam masła TBS, każde, bez różnicy. Zapach i konsystencja powala mnie za każdym razem i cieszy przy otwarciu kolejnego pudełka. Pudełko też nie bez znaczenia :) Cieszy oko leżąc w różnych miejscach w moim mieszkaniu.
Jakiś czas temu przeczytałam inetersującą opinię nt. maseł z Biedronki - Be Beauty. Postanowiłam więc nabyć masło biedronkowe i sprawdzić, czy warte jest uwagi. Ale pokolei :) Jesteście gotowe?
Konsystencja:
+ (plus) dla obu, zarówno TBS, jak i BB mają świetną konsystencją. Bogata i skoncentrowana. BB bardziej płynna, TBS maślana. Obie na + (plus)
Zapach:
+ (plus) dla TBS, jak dla mnie, zapachowego freaka, TBS nie ma sobie równych. Zapach BB nie powala, nie jest też nie do wytrzymania. Jednak BB wydaje się być jednak zapachem sztucznym, bardziej chemicznym. TBS ma naprawdę zabójcze zapachy, który długo utrzymują się na skórze. BB szybko się ulatnia, co jest na plus. Po za tym, być może inne zapachy z BB są ładniejsze, nie miałam okazji tego sprawdzić (jeszcze?)
Wchłanianie:
+ (plus) dla BB (o dziwo!), choć nie narzekam, jak wstaję rano i moje ciało pachnie TBS i jest jeszcze mocno nawilżone. Jednak dla osób lubiących szybko wchłaniające się masła i balsamy jest to niezaprzeczalnie plus na rzecz BB.
- (minus) dla BB jest taki, że nie lubię, jak masła/kremy/balsamy pozostawiają klejącą warstwę na skórze i niestety w przypadku BB tak jest.
Poziom nawilżenia:
Myślę, że oba masła fajnie nawilżają, TBS jest mocno skoncentrowanym masłem i nawilża na długo, jednak przy smarowaniu ciała 2x dziennie (jak w moim przypadku) BB jest absolutnie wystarczający.
Cena:
No i co tu można napisać?
7,99 pln vs. 65 pln mówi samo za siebie.
Choć darzę miłością ślepą masła z TBS uważam, że ich cena w PL jest absloutnie niedopuszczalna.
Używacie maseł? Jakie preferujecie?
Miłego dnia, Kochane!
1 komentarze
Lubię masła firmy Ziaja.
OdpowiedzUsuńZwłaszcza te o zapachu koziego mleka.
I jeszcze czekoladowe!