.jpg)
Chanel Ombres Perlees: moja paleta cieni. Moja duma :))
4/22/2012.jpg)
Dziś odrobina lukusu. Kolejna ulubiona paleta cienie, tym razem od Chanel. Wyjątkowa kolorystyka, bardzo fajnie pracuje się z tymi cieniami, choć musimy się do nich przyzwyczaić. Ja najczęściej używam cieni nr 2 oraz nr 3 (patrząc od lewej) do dziennego makijażu.
Całość jest perłowa, mocno napigmentowana, więc najlepiej dokładać ich sukcesywnie, aby uzyskać pożądany efekt końcowy i nie zrobić sobie ku ku. Cienie są niezwykle trwałe i nie osypują się, chwała im za to :), w przeciwieństwie do paletki z Lancome te, od Chanel, służą mi dzielnie. Cienie wyszły w kolekcji wiosna 2011.
Moje swatche w świetle dziennym:
.jpg)
Cienie w opakowaniu wyglądają na dość mocne, jednak fajne w nich to, że w zależności od pożądanej intensywności można łatwo z nimi pracować. Wykonamy nią zarówno makijaż dzienny, jak i wieczorowy. Są pięknie opakowane, co cieszy oko, ja bardzo lubię proste opakowania Chanel :)
Poniżej link do opinii i recenzji na temptalia.com. Odsyłam Was do niej, ponieważ zdjęcie są dużo lepsze, swatche pokazują w realu kolorystykę. Moje wyszły nieco blado. Oto link:
http://www.temptalia.com/chanel-ombres-perlees-de-chanel-eyeshadow-palette-review-photos-swatches
No to czołem!
SubiektywnaBlog
Bądź na bieżąco - zaobserwuj:
7 komentarze
śliczne:)
OdpowiedzUsuńWielbię wszystkie cienie perłowe, maty to nie moja bajka ;)) Te przedstawione przez Ciebie wyglądają bardzo ładnie, ale w mojej kolorystyce są tylko dwa pierwsze. Gdybym dostała taką paletkę w prezencie zapewne bardzo bym się ucieszyła, ale sama raczej nie kupię. O dziwo nie ciągnie mnie do luksusowych cieni, tuszy czy pomadek :)
OdpowiedzUsuńja też tak uważam. kolorystyka tej paletki jest piękna, ale mam wiele cieni, i są też takie za 5zł,które jakością przebijają najdroższe paletki, jakie mam. więc podpsuję się pod postem :) Jednak ładne rzeczy lubię mieć :))
UsuńPaleta jest piękna. Ja na razie jestem na etapie oswajania się z tymi cieniami. Do tej pory używałam cieni matowych lub takich półmatowych z drobinkami, perły to dla mnie nowość.
OdpowiedzUsuńsą różne cienie perłowe,jedne mniej, drugie bardziej nachalne. te są średnie ;)
Usuńbardzo ładne kolorki :)
OdpowiedzUsuńJakie piękne - uwielbiam takie kolory!
OdpowiedzUsuń