Essie | A list
1/06/2014
A list to jeden z najnowszych nabytków w mojej kolekcji. Naszło mnie w grudniu na czerwienie i kilka urodziwych buteleczek w rzeczonym kolorze zasiliło moją przepastną kolekcję :) Piękna, wpadająca lekko w róż czerwień to po prostu A list... Wymaga 3 warstw (na zdjęciach dwie i widać, że wymagają domalowania). Cała reszta bez zarzutów. Jak zwykle.
To był zdecydowanie kolor ostatnich dwóch tygodni laby.
Miłego powrotu do rzeczywistości :)
26 komentarze
Uwielbiam czerwienie na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńa ja dawno już nie miałam :)
UsuńMam na niego chrapkę, ale coś nie mam do niego szczęścia, bo SP widziałam tylko rozwarstwione :(
OdpowiedzUsuńa ja trafiłam na dobry egzemplarz. Kupiłam ten a w boxie essie trafił mi się numerek 56, są podobne bardzo :)
UsuńPiękny kolor :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBoska ta czerwień! :)
OdpowiedzUsuń:) świetna :)
UsuńRzeczywiście bardzo ciekawie się prezentuje.. Zapatruję się właśnie na jakąś boską czerwień :)
OdpowiedzUsuńha ha ha, no to już masz ;))
UsuńUwielbiam ten kolor. Ale dziwie sie, ze u Ciebie sa potrzebne az 3 warstwy, u mnie kryje idealnie po dwóch.
OdpowiedzUsuńno to powiem Ci, że dziwna sprawa, normalnie miałam prześwity na płytce :/
Usuńładny jest.
OdpowiedzUsuńŁadny :D
OdpowiedzUsuńEssie jak zwykle piękne.
OdpowiedzUsuńcos w tym jest :)
UsuńPiękny jest ten kolor :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię czerwienie!:)
OdpowiedzUsuńPrzyjemny.
OdpowiedzUsuńUwielbiam czerwienie na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńja tez, ale ostatnio tylko na krotkich :)
UsuńCzerwień to kolor, który kojarzy mi się z okresem świątecznym i słodkim lenistwem :)
OdpowiedzUsuńa mi bardziej z okresem jesienno-zimowym, w tym roku wyjatkowo pozno wrocilam do tego koloru :)
Usuńo po 2 tygodniach matka w koncu cos napisala!:)
OdpowiedzUsuńmatka is alive!!! :)
UsuńŁadny :) ja nigdy nie byłam fanką czerwieni na paznokciach, a od ok 2 m-cy najchętniej nosiłabym tylko ten kolor. czy to oznacza, że się starzeję? ;)
OdpowiedzUsuń