Shiseido Future Solution LX, czyli o podkładzie pielęgnacyjnym idealnym do mojej suchej skóry
1/20/2015
Podkład to moja największa miłość. Czerpię ogromną przyjemność z kupowania i odkrywania nowych kosmetyków. Tak, to uzależnienie. W swojej kolekcji mam aktualnie otwartych... może lepiej nie będę Wam tego zdradzała. Lubię je zmieniać w zależności od dnia, nastroju i kondycji mojej cery.
Kilka dobrych tygodni temu w moje ręce wpadła nowość na rynku, czyli podkład od Shiseido Future Solution LX Total Radiance. Podkład pojawił się w 2 odcieniach, mój kolor to wpadający w żółte tony O40. Zapraszam Was na kilka słów o cudownym, kremowym podkładzie, który pokochała moja skóra.
Pielęgnacyjny podkład o działaniu przeciwstarzeniowym.
Działa synergicznie z linią pielęgnacyjną Future Solution LX zapewniając efekt
nieskazitelnie gładkiej, jednolitej i
promiennej cery. Efekt idealnej i promiennej skóry utrzymuje się przez cały
dzień, a składniki pielęgnacyjne formuły w
miarę jej systematycznego stosowania wzmacniają skórę, wygładzają
istniejące zmarszczki oraz redukują przebarwienia.
Podkład zapakowany jest w klasyczne szklane opakowanie. Ciężkie i solidne. Niestety nie ma pompki i nie jest idealną formą do przewożenia. Kiedy podróżuję, przekładam go w mniejsze opakowanie. Dołączona jest co prawda plastikowa szpatułka, ale nie korzystam z niej. Podkład stosuję z gąbeczką do makijażu, więc wydobywam go w higieniczny sposób.
Podkład ma cudowną, kremową, gęstą konsystencję i sprawdza się u mnie wspaniale. Kolor, który wygląda dość ciemno w opakowaniu, w rzeczywistości prezentuje się bardzo naturalnie, co zobaczycie poniżej. Warto wspomnieć, że pięknie pachnie, zawiera zieloną herbatę i ładny zapach to jego dodatkowy atut.
Podkład prezentuje się na buzi bardzo naturalnie, jeśli odpowiednio mało go nałożymy. Ma bogatą konsystencję, jak krem, łatwo możemy sobie zrobić nim krzywdę. U mnie najlepiej wygląda aplikowany gąbeczką do makijażu. Pięknie się go rozprowadza po skórze, a po nałożeniu czujemy nawilżenie, które utrzymuje się cały czas. Jest to niezwykle ważne dla osób borykających się z przesuszaną skórą. Coś o tym wiem. Produkt nie tylko koryguje, ale i pielęgnuje nasza skórę.
Podkład rozświetlający i nawilżający to, zapewne pomyślicie, formuła nie dla mnie. Sami się zaraz przekonacie, że mimo wszystko bardzo naturalnie wygląda na buzi i gwarantuję, że długo na niej trwa, nie podkreślając zmarszczek.
przed nałożeniem (mina hmm)
Na twarz zaaplikowałam Ultimune, serum oraz krem na dzień. Tak, to wszystko aplikuje pod nawilżający podkład.
po nałożeniu (w końcu wyglądam jak człowiek)
Jak widzicie na powyższych i poniższych zdjęciach jedna warstwa podkładu daje ładne krycie, zniknęły zaczerwienienia. Podkład wyrównał koloryt. I jak widać poniżej, nie świeci się bardzo. U mnie półmat utrzymuje się do 4-5 godzin, później wymaga przypudrowania.
Podkład, moim zdaniem, będzie idealnie sprawdzał się u osób, które mają problem z przesuszoną cerą, mają coś do ukrycia lub u osób z cera dojrzałą. Mimo swojej bogatej, odżywczej konsystencji jest lekki na buzi, nie tworzy tapety i wygląda naturalnie. Ważne, że kolor ni utlenia się
Powyższy makijaż wykonałam tymi oto kosmetykami. Jest to szybka, dzienna wersja na tzw. latanie po mieście :)
Dajcie znać, jak Wam się podoba i jakie są Wasze ulubione produkty na okres jesienno-zimowy, bo ja zdecydowanie zmieniam podkłady w tym okresie.
Buziaki, Subi :)
38 komentarze
Podoba mi się jak idealnie współgra z cerą :) Sama jestem posiadaczką suchej skóry, więc może kiedyś zdecyduję się na ten produkt :)
OdpowiedzUsuńuważąm, że produkt idealnie sprawdzi się na suchej cerze :)
UsuńPierwszy raz go widze. Faktycznie ładnie kryje;)
OdpowiedzUsuńtrzeba jednak na niego uważać :) Nieumiejętne nałożenie spowoduje maskę i brzydki efekt :)
UsuńBardzo ładnie wygląda na twarzy,efekt jest naturalny:-)
OdpowiedzUsuńuzyskuję ten efekt jedynie przy użyciu gąbeczki - według mnie lepiej nakładać go warstwami do uzyskania pożądanego krycia :)
UsuńTwoja cera nie wymaga podkładu: juz Ci to mowilam:) Shiseido ładnie wygląda, idealnie:)
OdpowiedzUsuńtiru riru :) Dziękuję, ale widać na zdjęciu jednak niedoskonałości, nie przesadzaj :)
UsuńKrycie ma ekstra ;)
OdpowiedzUsuńto prawda, idealne i jest bardzo wydajny dzięki temu :)
Usuńoj pieknie u Ciebie wygląda i jaka cera mmm mmm mmm
OdpowiedzUsuńoj dziękuję :) U Ciebie równie ładnie :)
Usuńtaaa... przy takiej skórze jak masz, zły podkład NIE ISTNIEJE :D ahahahahaha
OdpowiedzUsuń*jaką masz ;)
Usuńdobra dobra, miałyście podkład oceniać :P A cerę mam suchą i dojrzałą :D hihihihi i wrażliwą oczywiście :D
UsuńTo nie dla mnie kosmetyk. Zawsze nabierałabym za dużo:(
OdpowiedzUsuńnieee, raczej nie ma sie czego obawiać, jak z każdym podkładem, musisz nauczyć się z nim pracować :) Ten akurat jest przyjemny :)
UsuńAle masz piękną cerę!!!! A podkład wygląda rewelacyjnie ;) zresztą jak się ma taką cerę to nie dziwne ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję! hihi, a te tylko o mojej cerze :D
UsuńFaktycznie jest bardzo fajny. Trzeba tylko uważać by nie nałożyć za dużo ale ta wydajność ♥
OdpowiedzUsuńCo prawda, potwierdzam głosy wyżej - nie potrzebujesz podkładu Subi :)
dziękuję w imieniu genów hihi. Wydajność mega, to prawda. U mnie gąbeczka do makijażu zdaje egzamin doskonale :)
UsuńWygląda bardzo naturalnie, jak druga skóra :)
OdpowiedzUsuńmyślę, że jest to dobre i trafione określenie :)
UsuńSwietny efekt koncowy skora wyglada promiennie
OdpowiedzUsuń:) i utrzymuje się cały dzień :)
UsuńMuszę go wypróbować,bo widzę że efekt jest bardzo dobry
OdpowiedzUsuńdaj znać, czy sprawdził się u Ciebie :)
UsuńStrasznie żałuję, że nie ma innego opakowania. Wolałabym airless. Wygląda świetnie i tu u Ciebie i na innych blogach widziałam efekty. No świetnie po prostu. Jakby było inne opakowanie, to brałabym go już bez zastanowienia. Ale bardzo powoli zużywam podkłady. Bardzo. Nie chciałabym żeby mi się tam jakieś żyjątka namnożyły, choć to pewnie przesada, ale mam małą obsesyjkę na tym punkcie.
OdpowiedzUsuńżyjatka ahahaha, teraz będę miała paranoje... no wiesz, Balbina, nooo :D
UsuńSubi sobie wyhoduje mały zwierzyniec jak nie będzie go używac hihihi
UsuńCo ja poradzę, że mam obsesję :D Od kilku miesięcy używam Kremu do twarzy właśnie w słoiczku i już patrzę na niego krzywym okiem, chyba nie dam rady dłużej go używać :D
UsuńBalbi! Wyrzuć go! Zdrowie psychiczne najważniejsze :)) jak u mnie zapach lub kolor zmieni to wyrzucam...
UsuńŻyjątka i zwierzyniec, a recenzja podkładu :D No takich rzeczy bym się po Was nie spodziewała :D
Usuńwszystkiego się po nas można spodziewać...ehhh
UsuńŚwietne krycie! Może się kiedyś na niego skuszę ;)
OdpowiedzUsuńTo prawda. Krycie ma extra :)
UsuńWygląda fantastycznie ! :)
OdpowiedzUsuńi nosi się gó wspaniale :) jest bardzo komfortowy :)
Usuń