O'Right! Problem swędzącej skóry mam już z głowy.

I choć na wesoło zaczynam ten post, chcę abyście wiedzieli, że kilka miesięcy temu wcale nie było mi do śmiechu. Cała historia zakończyła s...

I choć na wesoło zaczynam ten post, chcę abyście wiedzieli, że kilka miesięcy temu wcale nie było mi do śmiechu. Cała historia zakończyła się dla mnie dobrze. Na szczęście.

Kilka miesięcy temu dowiedziałam się, że najprawdopodobniej moje wypadanie włosów związane jest z poważnym schorzeniem - łysieniem androgenowym. Rozpoczęłam walkę o każdy włos. Dosłownie. Po kilku miesiącach wybrałam się jednak do trychologa, aby sprawdzić, na ile pomogłam sobie zabiegami i co jeszcze mogę zrobić, aby spowolnić ten proces. Jakież było moje zdziwienie, gdy usłyszałam, że moja skóra głowy jest zdrowa...

Włosy wracają do formy, te, które wypadły zastępują nowe, zdrowe i silne. Z okresu problemów pozostał jeden - swędząca skóra głowy. Najbardziej problem doskwiera mi po umyciu głowy. Zmiany pielęgnacji, również na produkty eko, niestety nie pomogły.  
Tak metodą prób i błędów trafiłam na dwa świetne produkty, które pomogły mi pozbyć się problemu, może nie na dobre, bo jednak co jakiś czas, drań powraca, jednak w znaczny sposób poprawiły moją jakoś życia. Uwierzcie mi, że tak naprawdę jest.
Tea Tree Purifying Scalp Spray firmy O'Right to nic innego jak spray na bazie olejku z drzewa herbacianego. Zawiera aż 97% składników naturalnych. W składzie ma odświeżające fitoncydy, olejek z drzewa herbacianego, alantoinę. Posiada właściwości przeciwgrzybiczne, ma za zadnie poradzić sobie z swędzącą skórą głowy, oczyścić ją. Daje niesamowite uczucie orzeźwienia. 
Jego działanie znacznie poprawiło komfort dnia codziennego. Po umyciu włosów spryskuję skórę głowy, wcieram olejek i czekam aż same wyschną. Olejek nie przetłuszcza włosów, nie podrażnia, ani też nie przesusza mojej skóry (jak wiemy, olejek z drzewa herbacianego ma działanie odkażające, więc teoretycznie mógłby ją przesuszyć) i działa. 

Już po kilku minutach od aplikacji czuję przyjemne chłodzenie i za chwilę swędzenie znika. Nie pojawia się aż do następnego mycia (myję włosy 2-3 dni). Do tego jego wydajność jest powalająca, nie wiem, ile mi go jeszcze zostało, ale używam od dobrych kilku miesięcy i nie widzę wielkiego zużycia po ciężkości buteleczki. 

Kupicie do w sklepie dystrybutora Organics Beauty w cenie 57 zł. 

ETYKIETY:

Zobacz także:

23 komentarze

  1. Ja na szczęście tego problemu nie mam, ale mój TŻ ma. Chyba mu kupię w prezencie ten spray.

    PS. Fajnie tu u Ciebie, zostaję na dłużej i zaobserwowałam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przydatny prezent, trzymam kciuki, żeby przeszło. Fajnie jednak sprawdzić, czy problem nie dotyczy schorzeń skóry głowy. Może łupież? ;)

      Usuń
  2. Całe szczęście, że skóra głowy jest zdrowa i wszystko wraca do normy. Oby tak dalej.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam to samo, co jakiś czas wraca. Musze wypróbować spray na sobie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a próbowałaś zmienić pielęgnację? Mi na chwilę pomaga, ale problem wraca...

      Usuń
  4. Bardzo ciekawią mnie kosmetyki tej firmy.

    OdpowiedzUsuń
  5. Czasami i ja mam taki problem ;/

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie czasami występuje swędzenie, gdy użyję innego szamponu. :) Zapiszę sobie ten spray. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no to jest możliwe, czyli coś w kosmetyku Cię uczula...

      Usuń
  7. Mi włosy zaczęły wypadać garściami po odstawieniu tabletek, obecnie po 3 miesiącach powoli wracają do normy. U mnie świetnie sprawdziła się seria kosmetyków Seboradin i tabletki Vitapil.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Seboradin ma fajny balsam do włosów, który bardzo mi pomógł kiedy włosy leciały mi garściami i do tego ma fajne działanie pielęgnacyjne :)

      Usuń
  8. bardzo dobrze,że spray działa i pomógł na twoje kłopoty

    OdpowiedzUsuń
  9. Mój problem ze swędzącą skórą głowy ras się pojawia, a raz znika. Teraz na szczęście jest dobrze i widzę w tym sporą zasługę szamponu i odżywki Petal Fresh. Mam nadzieję, że to się szybko nie zmieni, ale w razie czego - dziękuję za polecenie :) Pewnie sama na ten kosmetyk bym nie wpadła.
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie znam tych produktów... takich sprayów jest więcej na rynku :)

      Usuń
  10. Całe szczęście że spray Ci pomógł. Prezentuje się bardzo fajnie, ale jeszcze nie znam produktów tej marki, choć kuszą bardzo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, ma co kusić! Widziałaś nową, kawową serię O'Right? :))

      Usuń
  11. Od jakiegoś czasu zmagam się ze swędzącą skórą głowy. Testuję szampony, odżywki, maski, wcierki i pomaga ale na chwilę. Marzy mi się COŚ co w końcu zlikwiduje to uciążliwe swędzenie na dłuższy czas.
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń

Wybrane dla Ciebie

Instagram @subiektywnablog