They're Real?
7/15/2015
Piękne, gęste i długie rzęsy to marzenie każdej z nas. Nie oszukujmy się. Pragniemy pięknych firanek każdego dnia. Nie każda z nas została obdarzona pięknymi rzęsami. Niestety.
Maskara legenda. Jedni kochają, drudzy nienawidzą. Jak każdy na świecie kosmetyk znajdzie swoich fanów i wrogów. Zaliczam się do tych pierwszych z bardzo prostej przyczyny. Jako posiadaczka rzadkich, krótkich i przerzedzonych rzęs znalazłam w niej sprzymierzeńca. Nie mówię o firankach, tudzież wachlarzach, ale o bardzo zadowalającym efekcie mocno podkreślonych i ładnie rozczesanych rzęs.
Świetna, sztywna szczota z dość twardymi włoskami, który przy odrobinie nieszczęścia podrapią Ci powiekę. Zdarzyło mi się to kilka dni, nic groźnego, acz można się nieco zdziwić za pierwszym razem, jak bardzo jest ostra. Niezwykle też skuteczna, bo pięknie rozprowadza tusz w sporej ilości jednocześnie idealnie rozczesując naszej rzęsy.
Jeśli miałabym Wam powiedzieć, którą z maskar Benefit lubię najbardziej nie potrafię odpowiedzieć. Roller Lash to maskara podkręcająca, spisała się u mnie genialnie. They're Real możesz stopniować efekt, od codziennego po na prawdę dramatyczny efekt. na co dzień używam jej od dawna i wracam co jakiś czas z przyjemnością. Efekt poniżej:
Produkt jest bardzo wydajny i dla osób, które znają mój ból, wart jest swojej ceny. A kupicie ją w Sephora (dziś -20% na cały asortyment!).
39 komentarze
We mnie ona jakoś szału nie wywołuje, nie mój efekt :)
OdpowiedzUsuńjak bym miała firanki - mogłabym wybierać :D przebierać :D a tak, z marnymi, jestem baaardzo zadowolona :) Oczywiście efekt dzienny, można spokojnie budować intensywność :)
Usuńpowiem Ci, że nie do końca tak jest, na długich rzęsach też wiele maskar potrafi zrobić masakrę, a jeszcze jak się ma opadające rzęsy, odporne na zalotkę, to efekt wielbłąda murowany (smutne wielbłądzie rzęsiory)
Usuńu Ciebie ładnie rozdziela i widać, każdą rzęsę, a to już jest coś :)
Wolałabym bardziej spektakularny efekt ;)
OdpowiedzUsuńEee tam. Odwołuję Was do posta o moich rzęsach nez tuszu ;€
UsuńPrzyjemny efekt na oku.
OdpowiedzUsuńjak dla mnie bardzo :))
UsuńNie lubię, rozmazuje się i odbija na powiece:((
OdpowiedzUsuńo kurcze, słyszałam o tym, ja to mam inne oko, serio. Nic a nic się nie odbija :)
UsuńKusi mnie juz od dawna jak i Better Than Sex od Too Faced :)
OdpowiedzUsuńz too faced nie znam NIC, ale sprawdzę tą maskarę :)
Usuńmnie nie urzekla za bardzo ;)
OdpowiedzUsuńmnie bardzo :) Widzę swoje rzęsy :D
UsuńŁadnie kryje i faktycznie dobrze wygląda na oku ;)
OdpowiedzUsuńprzy jednej warstwie już widać efekt :)
UsuńMam ja i calkiem lubie, tylko to rozmazywanie brrrr...
OdpowiedzUsuńno to kolejna osoba, której ta maskara się rozmazuje, u mnie ani raz się nie rozmazuje, to samo tyczy się Roller Lash, u mnie się nie odbija, ale słyszałam, że dziewczyny narzekały :)
UsuńPamiętam opis Twoich rzęs i podoba mi się to co z nimi zrobiła ;)
OdpowiedzUsuńno dzięki Justa, Ty to czytasz mnie regularnie :) <3 I uważnie :D
UsuńWygląda całkiem nieźle na rzęsach :)
OdpowiedzUsuńna moich super :)
Usuńmam w zapasach, więc przetestuję co takiego robi z rzęsami:) choć moje współpracują nawet z przeciętnymi maskarami, więc od tej będę oczekiwać cudów:)
OdpowiedzUsuńo kurcze, to wyzwanie, czekam na Twoją reckę :)
UsuńNigdy nie miałam maskary tej firmy, ciekawią mnie one bardzo. Fajnie, że u Ciebie się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńmożesz kupić miniaturkę na wypróbowanie :) Ja jestem zadowolona, bardzo się u mnie sprawdza :)
UsuńTeż ją bardzo lubię :) Jeszcze nigdy jakoś się nią nie zadrapałam a wygląd rzęs potem nieziemski :)
OdpowiedzUsuńna początku okropnie mnie to denerwowało. Okropnie. Ale nauczyłam się nią operować i teraz jest super :)
Usuńmasz podobne rzesy do moich wiec efektu wow nie bedzie, dla mnie z tego wzgledu ta maskara odpada - za droga - moze jakbym miala rzesy az do nieba i chciala je jeszcze bardziej zaakcentowac to wtedy moze tak, a w obecnej mojej sytuacji nie;)
OdpowiedzUsuńjakbym miała do nieba, nie sięgałabym po droższe maskary i nie szukałabym rozwiązań, tylko kupowała lovely za 10 zł. serio :)
Usuńja używam obecnie Maybelline Lash Sensational - genialny, super rozdziela, i nadaje mega objętość :-)
OdpowiedzUsuńjedyna firma, której maskary nigdy się u mnie nie sprawdzały, przetestowałam kilka, ale jakoś bez szału... ;)
UsuńOd dawna przymierzam się do zakupu miniaturki tego tuszu, ale jakoś zawsze nie mogę się zebrać :)
OdpowiedzUsuńdo najtańszych nie należy, uważam, że można dostać dobre produkty i nie zawsze muszą być one najdroższe :)
UsuńCiekawy aczkolwiek dla posiadaczki długich rzęs zbędny ;)
OdpowiedzUsuńdokładnie tak :)
UsuńI jedna i druga kusi mnie już od jakiegoś czasu :) Muszę się w końcu na którąś zdecydować :)
OdpowiedzUsuńEfekt jeśli chodzi o słabe rzęsy, według mnie bardzo dobry.
no to ciekawe jak u Ciebie wypadną :) Ja uwielbiam podkręcenie Roller, ale i TRR zdziała cuda :)
UsuńNie byłam z niej specjalnie zadowolona.. :(
OdpowiedzUsuńNiestety mnie w ogóle się nie sprawdził.
OdpowiedzUsuńA dziwna z nim historia, bo mini wersją, która miałam okazję użyć byłam zachwycona i to pod jej wpływam kupiłam pełnowymiarowy produkt..