Eisenberg. Musująca Woda Oczyszczająca

Po pierwsze zadbana, po drugie piękna, nie odwrotnie. Jest kluczem do dobrego samopoczucia, a także idealnego wyglądu. To właśnie oczyszczanie sprawdza, że dogłębnie czysta skóra odpowiednio funkcjonuje, odpowiednio wchłania substancje aktywne i dużo lepiej radzi sobie z negatywnym działaniem czynników zewnętrznych. Kurz, zanieczyszczone powietrze oraz stres życia codziennego mają rażący wpływ na jej funkcjonowanie. Co więc możemy zrobić, aby móc cieszyć się jej pięknym wyglądem długie lata?

O rytuałach pielęgnacyjnych pisałam na blogu wielokrotnie. Te osoby, które czytają mnie regularnie znają odpowiedź. Regularność, konsekwencja oraz cierpliwość. Nic więcej. Po pierwsze oczyszczanie.

Musująca Woda Oczyszczająca EISENBERG Paris to kosmetyk stworzony, i tu was zaskoczę, dla osób zmagających się z nadmiernie wydzielanym sebum. Produkt ten przeznaczony jest do codziennej pielęgnacji - powoduje uczucie świeżości, doskonale oczyszcza i zwęża pory, a także działa antybakteryjnie. Dlaczego zaczęłam jej używać? Jest to jeden z najlepszych żeli do oczyszczania twarzy, moim zdaniem nie jest przeznaczony tylko do cer problematycznych, mieszanych, ale także dla suchych i odwodnionych. Sekretem sukcesu Eau Purifiante Moussante marki EISENBERG jest jego formuła. Delikatna woda (właściwie mocno rozwodniony żel) pod wpływem wody zmienia się w lekką piankę. Dzięki wyciągom z Wierzbicy i Pniarka reguluje nadmierne wydzielanie sebum i zwęża pory. Ja stosuję ją w duecie z Foreo Luna.

Musująca Woda Oczyszczająca jako niezbędny krok w pielęgnacji tonizuje i chroni przed skutkami zanieczyszczonego środowiska, dogłębnie oczyszcza likwidując źródła ewentualnych stanów zapalnych, wyraźnie zwęża pory i pomaga uzyskać zdrowy i świeży wygląd skóry twarzy pozostawiając cerę promienną i rozświetloną. Kosmetyk może być również stosowany do usuwania makijażu i bardzo dobrze sobie z tym radzi.

Niezwykłe działanie Musującej Wody Oczyszczającej EISENBERG zawdzięczamy połączeniu starannie wyselekcjonowanych składników takich jak:

- wspomniany wcześniej wyciąg z wierzbownicy, który przywraca skórze właściwą strukturę warstw lipidowych, dezynfekuje, a także działa przeciwzapalnie i matująco.

- wyciąg z Pniarka napina skórę, zwęża pory oraz doskonale oczyszcza. Minimalizuje wydzielanie sebum.

- formuła Trio-Moléculaire® - zawiera 3 aktywne molekuły: enzymy (regeneracja skóry), cytokiny (stymulacja) oraz wyselekcjonowane polipeptydy (grupa aminokwasów) o uregulowanej aktywności biologicznej. Biostymuliny odpowiedzialne są za dotlenienie komórek.

Kosmetyku o takiej formule jeszcze nie miałam, trudno określić nawet konsystencję kosmetyku. Woda|wodnisty żel sprawdzają się w codziennym rytuale, zarówno porannym, jaki i wieczornym. Bez większych problemów kosmetyk radzi sobie z usunięciem codziennego makijażu. Wieczorowego nie miałabym odwagi zmywać żelem, zawsze sięgam po olejek. Delikatny, cytrusowy zapach pobudza zmysły i budzi mnie rankiem. Używanie tego produktu to czysta przyjemność.