Marc Jacobs Beauty New Nudes. Hey, Stranger.
3/25/2017
Rok 2017 przyniósł wiele makijażowych inspiracji. Mam wrażenie, że bardziej niż dotychczas aktualne trendy są spójne i skierowane także do wielu z nas. Zabieganych na codzień pracujących kobiet, matek i żon. Trochę takich dziewczyn z sąsiedztwa. Normalnych, wielkomiejskich kobiet, które zainspiruje wiele z proponowanych przez marki kierunków. Nie są to tylko propozycje propozycje na międzynarodowe wybiegi. Kolorowe tusze do rzęs, czy mocniejszy makijaż ust to dziś żadna ekstrawagancja. Możemy bawić się kolorami i formą zaproponowaną przez najznamienitsze postaci z wielkich domów mody. My, każdego dnia, zarówno w makijażu dziennym jak i wieczorowym, także tym do pracy i na biznesowe spotkania.
Z dobrych wiadomości Marc Jacobs Beauty pokazał nową Ambasadorkę. Jest nią Kaia Gerber. W najnowszej kampanii Kaia prezentuje nową kolekcję kosmetyków do makijażu marki Marc Jacobs Beaty: nowy żelowy eyeliner - matowy Highliner, podkład Whirl(pool) oraz nadającą rzęsom objętości maskarę O!Mega Lash w turkusowo-błękitnym odcieniu Peacock.
Jedną z propozycji marki są wspomniane pomadkę Ne Nudes w nowych transparentnych odcieniach. Osobiście podoba mi się hit sezonu, czyli pomysł na transparentne usta. Wiemy doskonale, jak ważne jest idealne pomalowanie ust (w szczególności ciemnym lub intensywnym kolorem pomadki) i jak wiele czasu zajmuje to zwłaszcza o poranku, kiedy minuty biegną dwa razy szybciej niż zazwyczaj.
Ogromną zaletą jest formuła, iście komfortowa, ultra nawilżająca, żelowa konsystencja zawiera m.in. masło monoï, ekstrakt z mirry i antyoksydant – witaminę E, pielęgnuje usta, nadając im subtelnego odcienia. Dodatkowo, nawilżające silnie składniki mają działanie przeciwstarzeniowe. Naturalny efekt uzyskamy bez użycia pędzelka oraz lip linera. Dzieło zwińcza stylowe beżowe opakowanie, które zostało zaprojektowane przez samego Marca Jacobsa.
Pomadki dostępne są w Perfumeriach Sephora w 10 pięknych odcieniach. Znajdziesz coś dla siebie?
21 komentarze
Chyba nie dla mnie taki kolorek ;)
OdpowiedzUsuńdlaczego? wolisz intensywne usta?
UsuńBardzo niepozorny ale jaki piękny i twarzowy <3
OdpowiedzUsuńteż tak uważam :)
UsuńNie próbowałam kosmetyków kolorowych z Marca Jacobsa ale miałam perfumy : Oh Lola i Daisy. Moim zdaniem cena nie jest adekwatna do jakości.
OdpowiedzUsuńKosmetyki kolorowe są super, jestem zachwycona każdym kolejnym, jaki wpadnie mi do rąk :)
UsuńCoś dla mnie! Lubię transparentne usta! Klasyczne, superkryjące to jednak nie moja bajka i zazwyczaj kończę używając kolorowych błyszczyków.
OdpowiedzUsuńa widzisz, to jest nas więcej, ja lubię intensywne usta, ale na wyjście, na codzień wybieram nudziaki lub olejki :)
UsuńW sztyfcie chyba bardziej do mnie mówi :)
OdpowiedzUsuńchyba?
Usuńśliczny kolorek!
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba :) i komfortowo się w nim czuję :)
UsuńPrzepiękna pomadka, wspaniała formuła i opakowanie. Tylko kolor, ja bardziej lubię beżowe, nude, cieliste. Ale i tak pięknie.
OdpowiedzUsuńna początku też pomyślałam: szkoda, że nie nudziak, a po nałożeniu na usta już go pokochałam :D
UsuńJaka on a piekna , uwielbiam jego kosemtyki
OdpowiedzUsuńja też, fajna kolorówka :)
UsuńUwielbiam kolorówkę z MJ!!! Ta szminka jest cudowna!
OdpowiedzUsuńja też ja też :D
UsuńTobie w nim pięknie ale ja się w nim nie widzę...
OdpowiedzUsuńJa też Ciebie w nim nie widzę, zdecydowanie za spokojny :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń