Yonelle Yoshino Pure & Care. Enzymatyczna bio-pianka.

Ostatnio podczas rozmowy usłyszałam, że dbanie o cerę skupia się wokół jej ciągłego mycia. Wiele w tym prawdy. Drogą do pięknej i zdrowej skóry jest głównie jej prawidłowe i dogłębne oczyszczanie. Wielostopniowe oczyszczanie gwarantuje sukces. Wymaga zaangażowania i regularności. Odpowiednie usuwanie zanieczyszczeń oraz złuszczanie martwego naskórka najlepiej przygotowuje ją do przyjęcia kolejnych kroków naszej pielęgnacji.

Najnowsza seria pielęgnacyjna od Yonelle przygotowała dla naszej skóry trzy preparaty do oczyszczania i pielęgnacji skóry dojrzałej. Są to kosmetyki typu 2 w 1. Skomponowane zostały na bazie esencji z koreańskich kwiatów Yoshino. Każdy kosmetyk oczyszczający z serii YOSHINO PURE & CARE, poza swoją podstawową funkcją, wykazuje skorelowane, specyficzne działanie pielęgnacyjne, poprawiające wygląd cery i dodające jej blasku młodości. Koncepcja ta przynosi szczególne korzyści skórze dojrzałej, wymagającej stymulacji i odnowy oraz wrażliwej na uszkadzanie bariery naskórkowej przez detergenty i agresję środowiska (anti-pollution trend).

Jeju Blossom to esencja z kwiatów wiśni Yoshino rosnącej w jedynym miejscu na świecie - na koreańskiej wyspie Jeju, uznawanej za najczystszy i najpiękniejszy region kraju. Pachnące, lekko różowe kwiaty znane także jako ”kwiaty królewskiej wiśni Jeju” kwitną na początku kwietnia. Esencja Jeju Blossom ma doskonałe właściwości antyoxydacyjne, przeciwzapalne, kojące, łagodzące zaczerwienienia i objawy podrażnień.

Seria Yoshino Pure & Care zawiera łagodne środki myjące, które nie powodują uszkodzeń płaszcza hydrolipidowego skóry, a także zawierają kwasy owocowe oraz naturalne składniki. biologicznie złuszczają za pomocą enzymów. Preparaty uzyskały bardzo dobre wyniki badań tolerancji u osób podatnych na alergie i podrażnienia. Jest to bardzo ważne w moim przypadku, gdyż moja skóra jest wrażliwa i alergiczna.

Seria zawiera betainowy płyn micelarny do demakijażu twarzy i oczu. Naturalna betaina w kompleksie z esencją z płatków koreańskich kwiatów Yoshino, znaną też, jako Jeju Blossom, i D-pantenolem wykazuje własności nawilżające, kojące, łagodzące zaczerwienienia i objawy podrażnień. Chroni przed agresywnym działaniem czynników zanieczyszczonego środowiska, poprawia komfort i kondycję skóry.

Kolejnym krokiem są dwa toniki, Bioaktywny tonik rewitalizujący przeznaczony jest do cery mieszanej i tłustej. Dla wrażliwców mamy Esencjonalny tonik kojący działa jak kompres. Opracowany został na bazie esencji z koreańskich kwiatów Yoshino. Znana też jako Jeju Blossom jest cennym składnikiem pozyskanym niedawno z Korei do kosmetyki światowej. Esencja ma własności antyoksydacyjne, kojące, łagodzące zaczerwienienia i objawy podrażnień. Jej działanie wspomaga czysty kwas hialuronowy, terapeutyczne dawki D-pantenolu, aminokwasy i trehaloza – niezwykle skuteczne nawilżacze o działaniu łagodzącym i zwiększającym odporność skóry. Tonik nie zawiera alkoholu.

Ostatnim i dla mnie hitem tej serii jest Enzymatyczna bio-pianka. odpowiada za głębokie oczyszczanie skóry. należy go stosować codziennie. Jego zadaniem jest rozświetlenie kolorytu. Jest to preparat 3 w 1. Ma postać komfortowego w użyciu spienionego kremu, zapewniającego potrójne działanie: zmywanie, delikatne biologiczne złuszczanie i pielęgnację. Usuwa pozostałości makijażu i inne zanieczyszczenia z powierzchni skóry, nie niszcząc jej bariery hydrolipidowej. Odświeża wygląd cery, natychmiast ją wygładza, nawilża i pielęgnuje. Już po pierwszym zastosowaniu wyraźnie rozświetla koloryt, rozjaśnia i nadaje skórze młodzieńczy blask.

Spektakularne działanie pianki zapewnia biologiczny kompleks aktywnych enzymów z mocznikiem, trehalozą i ultra łagodnymi naturalnymi substancjami myjącymi, a także cenna esencja z koreańskich kwiatów Yoshino, znanych także jako Jeju Blossom. Jeju to słynna koreańska i najczystsza na świecie wyspa, na której rośnie wiele cennych roślin, są one często wykorzystywane w koreańskiej pielęgnacji.

Jest to najlepsza pianka jaką miałam kiedykolwiek do oczyszczania skóry. Jest niezwykle delikatna, nie powoduje ściągnięcia skóry, o jej wysuszanie nie mówiąc. Jest skuteczna, gdyż ładnie oczyszcza skórę, koi ją i na dodatek pięknie pachnie. Ideał pod każdym względem. Pianka to stały element mojej rutyny oczyszczającej - używam jej wieczorem po olejku oraz rano do mycia twarzy po całej nocy.