Pielęgnacja skóry wokół oczu jest niezwykle ważna w każdym wieku. Niezależnie od tego ile macie lat, z jakim problemem tej okolicy się zmagacie - warto zainwestować w dobry krem pod oczy. 

Oczy zdradzają bowiem wiek kobiety. Warto z pewnością zadbać o młodzieńczy blask spojrzenia i dobrać odpowiednią pielęgnację najbardziej wrażliwej okolicy na waszej twarzy. Co ma wpływ na nasze spojrzenie oprócz uwarunkowań genetycznych (worki, cienie pod oczami)? Zdecydowanie brak snu, szybkie tempo życia i brak odpowiedniego nawodnienia.

Odpowiedzią na problemy tego świata w kwestii pielęgnacji wymagającej skóry pod oczami ma być nowość od marki Estee Lauder, naprawcze serum pod oczy Advanced Night Repair Eye Supercharged Complex.

Co jest tajemnicą działania serum pod oczy Estee Lauder? Technolgia. Zastosowano 10 x bardziej skoncentrowaną technologię naprawczą, która pomaga zniwelować widoczny wpływ codziennych czynników, które mają negatywny wpływ na kondycję naszej skóry, m.in. brak snu, promienie UV, zanieczyszczenia środowiska, oraz innowacyjne rozwiązanie, które walczy ze szkodliwymi skutkami niebieskiego światła. Warto się przy tym temacie zatrzymać, gdyż to innowacja, światło niebieskie bowiem występują w ekranach naszych komputerów i telefonów i to ono właśnie męczy nasze oczy (biorąc pod uwagę ilość czasu, jaki spędzamy wgapiając się w te urządzenia jest to niezwykle ważny temat) oraz powoduje cienie i obrzęki pod oczami.

Dodatkowo serum rozjaśnia skórę pod oczami, nawilża ją i naprawia. W kwestii rozjaśnienia cieni niestety nie jestem w stanie się wypowiedzieć, gdyż nie borykam się z tym problemem, ale zauważalne jest rozjaśnienie skóry i rozświetlenie. 

Serum przyjemnie nawilża skórę, jest to możliwe dzięki silnemu wspomaganiu hydratacji, za co odpowiedzialny jest kwas hialuronowy. Krem (tak, dla mnie to krem, nie serum i stosuję go właśnie w taki sposób), zapobiega wolnym rodnikom, dzięki sile przeciwutleniacza - wielozadaniowej technologii ochrony przed zanieczyszczeniami. Zawiera kompleks ChronoluxCB ™, który pomaga wspierać naturalny proces naprawy skóry, który jest niezbędny w pielęgnacji skóry oczu, aby wyglądały młodziej. Lekka formuła GelCreme szybko się wchłania, pozostawia skórę miękką i jedwabistą.

Serum-krem nie podrażnia skóry i ładnie nawilża okolice oczu. Trudno jednak pozbyć mi się wrażenia, że jest nowym odpowiednikiem mojego ulubieńca i ostatniej nowości marki, czyli Advanced Night Repair Eye Concentrate Matrix. Podobna konsystencja produktu i działanie (serum ma minimalnie gęstszą formułę), choć na korzyść serum pod oczy Advanced Night Repair Eye Supercharged Complex przemawia zdecydowanie opakowanie. Dużo praktyczniejsze i prostsze w obsłudze niż butelka z pipetką w poprzedniej wersji. Serum różni się minimalnie od koncentratu konsystencją, serum ma gęstszą formułę i na jego korzyść przemawia działanie na światło niebieskie. Oby nie był to jedynie chwyt marketingowy, bo ma szansę stać się moim ulubieńcem na dłużej.

Jeśli więc nie znacie tej nowości polecam Wam się jej przyjrzeć, bo krem u mnie sprawdza się rewelacyjnie.